Kłamstwa i manipulacje w „Nowinach Andrychowskich” w sprawie Czarnego Gronia
W nawiązaniu do artykułu „A jednak się kręci” opublikowanego na łamach „Nowin Andrychowskich”, którego tematem jest uruchomienie wyciągu krzesełkowego w ośrodku narciarskim Czarny Groń, informujemy, że redakcja miesięcznika dopuściła się rażącej manipulacji i przekłamań stanu faktycznego. Wobec wprowadzania opinii publicznej w błąd, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot przedstawia swoje stanowisko.
- Wyciąg krzesełkowy wraz z instalacją naśnieżania i oświetlenia stoku w ośrodku Czarny Groń został zrealizowany w 2009 r. bez żadnych pozwoleń i uzgodnień. Kłamstwem jest, że Stowarzyszenie „twierdzi, że budowa zaczęła się zanim uprawomocniło się pozwolenie”. Inwestor nie tylko rozpoczął, ale i dokończył budowę bez niezbędnych w tym procesie decyzji. Nie mogło zatem uprawomocnić się coś, co nie istniało. Zabieg redakcji ma przekonać czytelnika, że chodzi o „szukanie dziury w całym”, tymczasem problem dotyczy kwestii fundamentalnej – realizacji inwestycji w terenie cennym przyrodniczo bez żadnej decyzji wymaganej prawem.
- Redakcja próbuje wykreować Stowarzyszenie na jedyną siłę sprzeciwiającą się inwestycji na Czarnym Groniu. Tymczasem legalność tej inwestycji już w 2009 r. została zakwestionowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie, Prokuraturę Rejonową w Wadowicach oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Wadowicach. Wszystkie te instytucje prowadziły postępowania zmierzające do wyciągnięcia konsekwencji za samowolę budowlaną i zniszczenie przyrody.
Efektem działań prokuratury był proces karny inwestora. Skutkiem działań nadzoru budowlanego są 3 kolejne decyzje nakazujące rozbiórkę samowoli budowlanych: wyciągu krzesełkowego, instalacji do zaśnieżania i oświetlenia stoku.
Ściągnij pismo i przeczytaj:
- Decyzje nadzoru budowlanego ws. rozbiórki samowoli [decyzja 1], [decyzja 2], [decyzja 3]
- pismo RDOŚ w Krakowie kierowane do PINB w Wadowicach
- pismo RDOŚ w Krakowie kierowane do Sądu Rejonowego w Wadowicach
- strona tytułowa aktu oskarżenia za samowolę budowlaną na Czarnym Groniu
- SDF obszaru Natura 2000 Beskid Mały - gatunki ważne dla UE (Canis lupus (wilk), Lynx lynx (ryś), Ursus arctos (niedźwiedź) wymienione w pkt. 3.2 - Plany stworzenia gigantycznego ośrodka narciarskiego kosztem ok. 300 ha Parku Krajobrazowego Beskidu Małego budzi zaniepokojenie nie tylko naszego Stowarzyszenia, ale także ludzi nauki i kultury. Kilkunastu niezależnych (!) naukowców z różnych instytucji (między innymi z Polskiej Akademii Nauk, Polskiej Akademii Umiejętności, Uniwersytetu Jagiellońskiego) w swoich ekspertyzach bardzo negatywnie oceniło plany rozbudowy ośrodka Czarny Groń. Co istotne, a całkowicie pominięte w artykule, swój sprzeciw wnieśli także mieszkańcy nieruchomości znajdujących się w zasięgu negatywnego oddziaływania wielkoskalowych inwestycji narciarskich. Za ochroną przyrody tego miejsca opowiedziało się także 5 tysięcy osób z Polski i całego świata, które doceniają unikatową przyrodę i spokój Beskidu Małego.
- W swoim artykule redakcja ośmiesza się wątpiąc także w występowanie w andrychowskich lasach wilków i niedźwiedzi. Tymczasem fakt ten jest dobrze udokumentowany licznymi badaniami naukowymi i powszechnie znany, także mieszkańcom Beskidu Małego. Dlaczego redakcja próbuje zmarginalizować znaczenie przyrodnicze Beskidu Małego? Czyżby obawiano się, że dzika przyroda może stanowić alternatywę dla krótkowzrocznego rozwoju narciarstwa w jednych z najniższych gór w Polsce oraz podstawę stabilnego rozwoju społeczno-gospodarczego regionu? Obawy zasadne, ponieważ większość mieszkańców wysoko ceni obecną jakość środowiska przyrodniczego i ani słowem nie wspomina o potrzebie rozwoju inwestycji narciarskich w regionie.
- Faktem jest cytowana z „Gazety Wyborczej” wypowiedź prezesa Stowarzyszenia – brak pozwolenia na użytkowanie to brak pewności, czy wyciąg jest bezpieczny dla narciarzy i snowboardzistów. Znamienne, że nielegalne uruchomienie kolei na Czarnym Groniu redakcja kwituje słowami – „to nie koniec dobrych wiadomości”.
Stowarzyszenie zostało poproszone przez mieszkańca Andrychowa o zajęcie stanowiska i wystąpienie z żądaniem sprostowania informacji zawartych w artykule „Nowin Andrychowskich”. Mieszkaniec ten jednoznacznie wypowiedział się o wartości merytorycznej artykułu oraz postawie redakcji, która jego zdaniem celowo wprowadza opinię publiczną w błąd.
Jak widać po artykule z „Nowin Andrychowskich” pustkę po PRL-owskiej propagandzie wypełnia obecnie propaganda wielkiego biznesu. Stare polskie powiedzenie „pan każe, sługa musi” samo ciśnie się na usta. Nie dajmy się nabrać.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Osoba kontaktowa: Radosław Ślusarczyk
tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
ul. Jasna 17, 43-360 Bystra
tel.: (+48) 33 817 14 68