Bruksela żąda wstrzymania prac nad Rospudą!
Dobra wiadomość. Unijny komisarz ds. środowiska zażądał od polskiego rządu wstrzymania prac. Oburzenie Brukseli wywołało lekceważenie jej zaleceń, które skierowane były do Polski. Stavros Dimas zapewnił też, że maksymalnie przyspieszona zostanie procedura przeciwko Polsce w sprawie Rospudy.
Wypowiadając się dla „Gazety Wyborczej” Stavros Dimas powiedział – „Jeśli reakcja strony polskiej nie będzie satysfakcjonująca, Komisja jest gotowa zwrócić się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości UE o wydanie nakazu wstrzymania prac” . Jeśli ETS wyda nakaz wstrzymania robót, a polski rząd się do tego nie zastosuje, to za każdy dzień naruszania zakazu zapłaci dziesiątki tysięcy euro kary.
Komisja Europejska zaapelowała o wstrzymanie budowy obwodnicy Augustowa przez Rospudę w grudniu zeszłego roku. Mimo to minister środowiska i wojewoda podlaski podpisali dokumenty umożliwiające rozpoczęcie budowy.
Według Ministra środowiska Jana Szyszki, który wczoraj był obecny w Brukseli wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem. Podobnie myśli Burmistrz Augustowa Leszek Cieślik – uważa on ponadto, że budowę trzeba rozpocząć jak najszybciej.
Po odbytym posiedzeniu rządu zareagował premier Jarosław Kaczyński. Chce negocjować z Komisją Europejską, Podległe mu urzędy sprawdzają niektóre kwestie związane z budową obwodnicy. „Jeżeli okaże się, że informacje, które uzyskałem, są prawdziwe, no i że dzieją się tam jakieś rzeczy naganne, to wtedy oczywiście podejmę odpowiednie decyzje” – powiedział.
Czytaj więcej:
- Unia: Alarm dla Rospudy (Gazeta Wyborcza, 21.02.2007)
- Rospuda: Komisja Europejska zażąda wstrzymania budowy obwodnicy? (20.02.2007, Gazeta.pl)
- Niezwykle zimna, ostatnia noc karnawału (blog Adama Wajraka z Gazeta.pl, 20.02.2007)
Warto zapoznać się z relacją z blokady zorganizowanej przez władze i cześć mieszkańców Augustowa:
- Pomarańczowy Augustów (Gazeta Wyborcza, 20.02.2007)
Natomiast obowiązkowo trzeba zapoznać się z tekstem, jaki ukazał się w „Rzeczpospolitej” (Rospuda – ekologia w służbie polityki, 20.02.2007). Tekst napisał Tadeusz Burgera, ministerialny doradca, który w swym artykule dał wyraz dezaprobaty dla poczynań ekologów. Artykuł, przesiąknięty złośliwą ironią, wręcz szydzi z wszystkich, którzy chcą zachować Rospudę. Burger posunął się nawet do tak absurdalnych stwierdzeń, że projekt budowy tunelu pod Rospudą zyskał aprobatę ekologów... To nie pierwszy jednak taki tekst wysmażony przez doradcę ministra – kilkanaście lat temu napisał on książkę opisującą konflikt w Tatrach (głównie sprawa zagospodarowania turystycznego, kolejka na Kasprowy Wierch), w której z zaciekłością bronił stanowiska władz Zakopanego. A jeszcze bardziej dziwnie się można poczuć, gdy pomyśli się że, dokładnie 10 lat temu, Tadeusz Burger współpracował z Pracownią w sprawie utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Takich ludzi ma minister, nie dziwi więc, że decyzja w sprawie Rospudy podjęta została w wiadomy sposób...