PRACOWNIA 16.07.2021

Strategia Leśna UE wciąż niezbyt ambitna - Polska przeciwko ochronie lasów

www-674-440-strategia.png

Dzięki ogłoszonej dzisiaj Strategii Leśnej UE po 2020, Europa stawia krok w kierunku lepszej ochrony bioróżnorodności i przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Na skutek lobbingu, między innymi Polski, założenia dokumentu są jednak niewystarczające w świetle potrzeby przeciwdziałania kryzysowi klimatyczno-ekologicznemu. Dodatkowo wbrew doniesieniom nauki i protestom społeczeństwa Unia wciąż stawia na palenie lasów dla wytworzenia energii.

W piątek 16. lipca Komisja Europejska opublikowała tekst Strategii Leśnej UE po 2020 r., która określi politykę leśną Unii na nadchodzące lata. Strategia Leśna jest częścią Europejskiego Zielonego Ładu, polityki mającej zatrzymać utratę bioróżnorodności i doprowadzić Wspólnotę do neutralności klimatycznej w 2050 r. Zielony Ład uznaje kluczową rolę, jaką pełnią lasy w osiągnięciu tych celów a upubliczniona dzisiaj Strategia ma być narzędziem ich realizacji. Komisja Europejska podaje ją do wiadomości w ramach „Fit for 55”, pakietu polityk i regulacji mających na celu osiągnięcie przez UE pośredniego celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 55% w stosunku do poziomu z 1990 r. do 2030 r.

Ogłoszony dzisiaj tekst Strategii potwierdza chęć  wzmocnienia przez Komisję starań na rzecz ochrony bioróżnorodności i przeciwdziałania zmianom klimatu. Planowane działania zawarte w dokumencie są jednak niewystarczające, jeśli chcemy w pełni wykorzystać potencjał lasów w przeciwdziałaniu postępującemu kryzysowi klimatyczno-ekologicznemu. Z jednej strony Strategia przewiduje ścisłą ochronę wszystkich zachowanych w UE lasów pierwotnych i starodrzewów, odbudowę zdegradowanych ekosystemów leśnych oraz wzmocnienie monitoringu lasów (nie tylko tych chronionych), z drugiej zaś zakłada wsparcie dla wykorzystania biomasy leśnej w energetyce, co zagraża wzmożonymi wycinkami, zwiększonym zanieczyszczeniem powietrza i wzrostem emisji gazów cieplarnianych.   

Do najważniejszych założeń nowej Strategii należą:

  • zmapowanie i objęcie ścisłą ochroną wszystkich zachowanych w UE lasów pierwotnych i starodrzewów;
  • wprowadzenie wiążącej prawnie regulacji na poziomie UE dotyczącej odbudowy zdegradowanych ekosystemów z uwzględnieniem szczegółowego celu dla ekosystemów leśnych;
  • posadzenie do 2030 r. dodatkowych 3 miliardów drzew na terenie UE;
  • opracowanie Unijnej regulacji o monitorowaniu, raportowaniu i zbieraniu danych dotyczących lasów wprowadzającej wymóg tworzenia podlegających ocenom oddziaływania na środowisko Strategicznych Planów dla Lasów przez Państwa Członkowskie.

Szczególnie istotną kwestią jest nowa regulacja dotycząca monitoringu stanu lasów. Do tej pory UE otrzymywała dane dotyczące stanu lasów w obszarach chronionych. Państwa Członkowskie gromadzą podobne dane dotyczące wszystkich lasów, ale nie dzielą się nimi z instytucjami UE. Ten brak przejrzystości uniemożliwiał zainteresowanym stronom uzyskanie wiedzy na temat wpływu leśnictwa przemysłowego na przyrodę. Niestety monitoring nie będzie prowadzony na podstawie opartych na bioróżnorodności wskaźników, jak sugerował tekst projektu Strategii, który wyciekł wcześniej z Komisji. Zapis został usunięty na skutek lobbingu ze strony przemysłu drzewnego i niektórych Państw Członkowskich (w tym Polski). 

Komisja Europejska wykazała się wolą zmiany podejścia do zarządzania lasami, tak aby pomogły one w zatrzymaniu kryzysu klimatyczno-ekologicznego. Przedstawione rozwiązania są jednak niewystarczające i nie rozwiążą najważniejszego problemu dotyczącego lasów – postępującej intensyfikacji wycinek obserwowanej w całej Europie. Niepokojące jest również popieranie spalania drewna w energetyce. Nie dość, że nie jest to neutralne klimatycznie rozwiązanie – biomasa leśna emituje bowiem więcej gazów cieplarnianych niż paliwa kopalne – przyczyni się też do nasilenia eksploatacji europejskich lasów. Kolejny raz okazało się, że w podjęciu działań, które zapewniłyby ochronę lasów przeszkodził lobbing, do czego przyczynił się nasz rząd – mówi Augustyn Mikos z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. 

Polska przeciwko ambitnym celom ochrony lasów w Strategii Leśnej

Polski rząd i Lasy Państwowe od początku dyskusji na temat nowej Strategii Leśnej podejmowały działania, mające na celu obniżenie ambicji dotyczących ochrony i zarządzania lasami w sposób priorytetyzujący ochronę klimatu i bioróżnorodności. W marcu Polska delegacja w Radzie Unii Europejskiej wraz z delegacjami dziesięciu innych Państw Członkowskich UE, wystosowała stanowisko w którym krytykowała „skupienie się jedynie na zwiększaniu wiązania węgla i kwestiach związanych z ochroną bioróżnorodności”. W czasie kwietniowych konsultacji społecznych dotyczących Strategii Leśnej uaktywniły się Lasy Państwowe mobilizując swoich pracowników do wzięcia udziału w konsultacjach i wypowiedzenia się przeciwko zwiększeniu ambicji ochrony ekosystemów leśnych. W czerwcu Minister Klimatu i Środowiska, Michał Kurtyka, wystosował list do Komisjii Europejskiej w którym krytykował założenia nowej Strategii Leśnej zawarte w projekcie dokumentu, który wyciekł z Komisji – między innymi dążenie do zwiększenia powierzchni starodrzewów oraz obejmowanie dużych obszarów lasów ochroną ścisłą. W lipcu po raz kolejny Polska znalazła się w gronie sygnatariuszy listu sprzeciwiającego się priorytetyzacji ochrony bioróżnorodności w Strategii Leśnej, tym razem skierowanego do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermannsa.      

Rządząca koalicja wielokrotnie pokazała, jaki jest jej stosunek do ochrony przyrody. Najlepszym przykładem była przeprowadzona w 2017 r. wycinka w Puszczy Białowieskiej, w czasie której kilkunastotonowe maszyny dewastowały najcenniejszy przyrodniczo las na Niżu Europejskim. Działania torpedujące skuteczną ochronę lasów w ramach Strategii Leśnej potwierdzają tylko antyprzyrodnicze nastawienie polskiego rządu. W czasie postępującego kryzysu klimatyczno-ekologicznego ważniejsze jest dla niego popieranie partykularnych interesów Lasów Państwowych niż dążenie realnej ochrony lasów – komentuje Augustyn Mikos ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.

Strategia Leśna a zarządzanie lasami w Polsce

Nowa Strategia Leśna UE postrzegana była jako szansa dla zapoczątkowania procesu reformy systemu gospodarki leśnej w Polsce. O konieczności wprowadzenia zmian świadczą wnioski opublikowanego w zeszłym tygodniu przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot raportu „Lasy poza kontrolą” opisującego proces wymykania się gospodarki leśnej w Polsce spod społecznego i instytucjonalnego nadzoru. Autorzy raportu ujawnili, że w pierwszym kwartale 2021 r. ponad 10% publicznych lasów w Polsce (780 tys. ha) zarządzane było bez zatwierdzonych Planów Urządzenia Lasu (PUL), dokumentów, na podstawie których zgodnie z polskim prawem prowadzona jest gospodarka w lasach Skarbu Państwa. Mimo postulatów Pracowni, w nowej Strategii Leśnej brak jednak zapisów regulujących te kwestie. 

Kontakt:
Augustyn Mikos; tel: +48572932117; e-mail: [email protected]

Dezerter Ostatnia chwila

Obywatelski Spacer dla Puszczy, 2017