Wilki do odstrzału!
20 grudnia 2005 r. Minister Środowiska – Jan Szyszko, wydał zgodę na odstrzał czterech bieszczadzkich wilków.
O wydanie takiej zgody zabiegali szczególnie hodowcy owiec z okolic wsi Rabe w Bieszczadach. Odstrzelenie czterech wilków ma wyeliminować najagresywniejsze spośród nich, które podobno nie reagują na obecność człowieka, odstrzał ma również zniechęcić inne wilki do ataków na stada owiec. Taką nadzieję wyrażają hodowcy. Koordynatorem akcji odstrzału został nadleśniczy z Brzegów Dolnych Ryszard Kapuściński.
Odstrzał wilków zaplanowano na okres od 22 grudnia do 28 lutego 2006 r.
Ostatnio w lokalnej prasie można było przeczytać mrożące krew w żyłach artykuły (o wymownych tytułach „Oddech bestii” czy „Osaczony przez wilki”) o atakach wilków na ludzi w okolicach wsi Średnie Wielkie i Kalnica. To zdarzenie, i publikowane doniesienia prasowe, spowodowały nakręcenie spirali niechęci do wilków i eskalację żądań strzelania do nich. Minister ugiął się pod presją hodowców. Za niedługo, już oficjalnie, od kul myśliwskich padnie prawdopodobnie pierwszy wilk...