Zmarł Stanisław Sojka – wybitny muzyk i obrońca przyrody
Stanisław Sojka wybitny polski wokalista jazzowy, pianista, gitarzysta, skrzypek i kompozytor odszedł 21 sierpnia 2025 r. Nie wszyscy wiedzą, że poza rozwijaniem kariery muzycznej był człowiekiem zaangażowanym w ochronę dzikiej przyrody.
3 lutego 2007 r. Stanisław Sojka w warszawskim klubie M25 wystąpił w koncercie „Noc Rospudy”. Wydarzenie to było częścią Międzynarodowego Dnia Mokradeł, którego kulminacyjnym punktem była konferencja naukowa, jaka miała miejsce dzień później na Uniwersytecie Warszawskim. Poza Sojką wystąpili także: Urszula Dudziak, zespół Dautenis i Brajanamama. Koncert poprowadził aktor Artur Barciś. Artysta był także sygnatariuszem Apelu Ludzi Kultury w obronie Doliny Rospudy.
Sojka z niemniejszym zaangażowaniem już od 2010 r. wspierał działania dla objęcia Puszczy Białowieskiej trwałą ochroną.
Wciągnąłem powietrze i czułem starożytny bukiet zapachów. A w głębi lasu zobaczyłem wszystko to, czego kiedyś nasłuchałem się o pradawnych kniejach. [...] puszcza to dzika przyroda, gdzie rządzą rośliny i zwierzęta, a nie człowiek, z mroczną, niesamowitą atmosferą, ze specyficznymi zapachami i odgłosami. Niesamowita jest skala, wysokość drzew. W naturalnej ściółce, w zaroślach i zagajnikach jest cała prawda o lesie. Bo nie jest to las posadzony, plantacja, to autentyczna puszcza. Wszystko jest naturalne, a natura okazuje się świetnym architektem
— mówił Stanisław Sojka w wywiadzie dla Onetu w 2010 r.
Siedem lat później nie tylko zagrał koncert w obronie Puszczy Białowieskiej, w której trwała wówczas nielegelna masowa wycinka, lecz nagrał również piosenkę, której teledysk zarejstrowano na zrębie w samym sercu zdewastowanej Puszczy.
Żegnamy Stanisława Sojkę z wielkim żalem i smutkiem.
Zarząd Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Redakcja Miesięcznika Dzikie Życie