Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy ośrodka narciarskiego JARMUTA – uchylona
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Tarnowie, po rozpatrzeniu odwołań organizacji przyrodniczych, z uwagi na niepoprawne ustalenie kręgu stron postępowania, uchyliło decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy Centrum Przyrodniczo-Rekreacyjnego JARMUTA i skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Cieszymy się z decyzji SKO. To przedsięwzięcie to bardzo niebezpieczny i krótkowzroczny pomysł zarówno dla ludzi, jak i przyrody – komentuje Radosław Ślusarczyk ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
Przypomnijmy, że ośrodek narciarski Centrum Przyrodniczo-Rekreacyjne JARMUTA został zaplanowany jako element kontrowersyjnej zabudowy narciarskiej 7 Dolin w Beskidzie Sądeckim. Burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica zezwolił na inwestycję, pomimo że ocena oddziaływania tej inwestycji na środowisko była rażąco nierzetelna. O zagrożeniach dla zasobów unikalnych wód mineralnych i leczniczych alarmowali naukowcy a organizacje przyrodnicze, w tym Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, złożyły odwołanie od tej decyzji.
Inwestycja ma być zlokalizowana na 28 ha północnych zboczy masywu górskiego Jarmuta w Szczawnicy. W ramach ośrodka zaplanowano budowę: stacji dolnej z budynkiem usługowo-handlowym oraz usługowo-technicznym; górną stację kolejki linowej; ścieżkę widokową w koronach drzew z wieżą widokową oraz m.in. system oświetlenia stoku, system naśnieżania, letnia zjeżdżalnia grawitacyjna, zbiornik wodny, ujęcie wodne na potoku Grajcarek; parking dla samochodów i autokarów, ścieżki rowerowe i chodniki.
Pomimo lokalizacji planowanej inwestycji w otulinie Popradzkiego Parku Krajobrazowego, Południowomałopolskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu oraz częściowo w obszarze Natura 2000 Małe Pieniny, wpływ na przyrodę nie został zbadany. Z przedłożonego raportu nie wynikało nawet, na jakie gatunki inwestycja będzie miała wpływ.
Jest początek kwietnia a temperatury sięgają ponad 25 stopni. Jak w takich warunkach, postępujących zmian klimatycznych, a więc rosnących rocznych temperatur, można racjonalnie myśleć o budowie kolejnych ośrodków narciarskich? Będą one przecież wymagały sztucznego naśnieżania, a to z kolei jest drenowaniem górskich potoków, które często są jedynymi zasobami wodnymi dla lokalnych społeczności. Skutki już widać, bo wiele miejscowości od kilku lat ma problem z sezonowym dostępem do wody. Dlatego cieszymy się z uchylenia przez SKO decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych dla JARMUTA. To przedsięwzięcie to bardzo niebezpieczny i krótkowzroczny pomysł zarówno dla ludzi, jak i przyrody
– komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Kontakt:
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]