PRACOWNIA Informacja prasowa 11.01.2024

Wycinka i asfalt w Wolińskim Parku Narodowym, czyli pseudoekologiczna ścieżka rowerowa. Przyrodnicy interweniują

wolinski-park_wniosek

Budowa trasy rowerowej wzdłuż drogi 102 przez Woliński Park Narodowy koliduje z 69 stanowiskami chronionych gatunków. Do usunięcia przewidziano 196 drzew, 11 grup drzew i krzewów w pasie drogowym, a także 43 drzewa poza granicami pasa drogowego, choć inwestor dopuszcza wycinkę większej ilości drzew, jeżeli zostaną one zniszczone (sic!) w trakcie prowadzonych prac.  Mimo to – zdaniem burmistrza Międzyzdrojów – inwestycja ta nie kwalifikuje się do przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot złożyła wniosek o stwierdzenie nieważności umorzenia postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi rowerowej w Wolińskim Parku Narodowym. 

Z dokumentów wynika, że dyrekcja Wolińskiego Parku Narodowego dwukrotnie wskazywała inwestorowi rozwiązania alternatywne do przebiegu drogi rowerowej wzdłuż drogi 102 – w 2017 i 2018 r., jednak nie zostały one wzięte pod uwagę. Zarząd Dróg Wojewódzkich przyjął strategię budowy drogi rowerowej wzdłuż drogi nr 102 jako jej rozbudowę. Ten manewr umożliwia specjalne potraktowanie tej inwestycji i przeprowadzenie jej na podstawie specustawy drogowej (ścieżka rowerowa zlokalizowana w pasie drogowym jest częścią drogi publicznej) – procedury, która ogranicza udział społeczny w podejmowaniu decyzji i prawa do sądu.

Co więcej, pomimo poważnej kolizji tego przedsięwzięcia z przyrodą parku narodowego i obszaru Natura 2000 „Wolin i Uznam”, inwestycja została zwolniona przez Burmistrza Gminy Międzyzdroje z procedury oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko.

W tej sytuacji konieczna była także zgoda Ministra Klimatu i Środowiska na odstępstwa od zasad panujących w parkach narodowych. Taka zgoda została wydana w czerwcu 2023 r. 

Minister Środowiska nie miał podstaw prawnych, by wydać taką decyzję. Warunkiem dla derogacji jest bowiem wskazanie braku alternatyw, a alternatywa do trasy przebiegu tej inwestycji istnieje. Badanie alternatyw to także rozważenie różnych technologii budowy dróg rowerowych. Inwestor planuje lanie asfaltu, ale przebieg inwestycji przez teren parku narodowego zobowiązuje do bardziej proekologicznych rozwiązań w zakresie nawierzchni, ochrony korzeni drzew i zabezpieczenia powierzchni czynnej biologicznie. W procesie inwestycyjnym nie została jednak przedłożona ani jedna wersja alternatywna – czy to dotycząca przebiegu drogi, czy technologii jej budowy

– komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Kolejną nieprawidłowością jest brak realnych gwarancji skompensowania negatywnego wpływu tej inwestycji na przyrodę WPN. Za kompensację uznano bowiem monitoring skuteczności przejść dla płazów (myląc kompensację z monitoringiem porealizacyjnym) oraz włączenie części pasa drogowego (terenu biologicznie czynnego) w teren parku narodowego! Wiadomo, że z inwestycją koliduje aż 69 siedlisk przyrodniczych. Za ich zniszczenie inwestor ma oddać skrajnię jezdni z zadrzewieniami (ale nie wiadomo jakie siedliska przyrodnicze prezentują, bo takiej analizy nie przeprowadzono) i to w wymiarze mniejszym niż te, które ulegną zniszczeniu. Taka kompensacja nie spełnia żadnych norm prawnych i merytorycznych.

Sposób przygotowania tej inwestycji urąga wszelkim standardom środowiskowym, dlatego Pracownia składa wniosek o stwierdzenie nieważności umorzenia postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi rowerowej w Wolińskim Parku Narodowym. Drogę rowerową można było zaplanować zgodnie z wymogami ochrony przyrody, ale tego nie uczyniono. Parki narodowe stanowią zaledwie 1% powierzchni naszego kraju. Potrzebujemy ich skutecznej ochrony, a nie dyktatury asfaltowego lobby

– mówi Radosław Ślusarczyk.

Kontakt:
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 660 538 329; [email protected]