PRACOWNIA Informacja prasowa 21.09.2023

Nie zgadzamy się na zabijanie wilków w Europie – stanowisko 100 polskich organizacji i ruchów wręczone Komisji Europejskiej

R6II0041

Ponad 100 organizacji i ruchów społecznych z Polski domaga się utrzymania obecnej ochrony prawnej wilka w Europie. 21 września br. przyrodnicy i aktywiści złożyli na ręce przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce  stanowisko, w którym sprzeciwiają się planom strzelania do wilka w Unii Europejskiej. „Nie zgadzamy się na antywilczą propagandę. Wilka trzeba chronić, nie zabijać. Przyroda jest w kryzysie, dlatego w podejmowaniu decyzji o jej zarządzaniu musimy kierować się wiedzą przyrodniczą i doniesieniami nauki a nie interesami myśliwskiego lobby” – wskazują organizacje. 

Pełna treść stanowiska w języku polskim do pobrania pod tym linkiem

Stanowisko stu organizacji jest reakcją na ogłoszenie Komisji Europejskiej, która do 22 września zbiera dane na temat „wyzwań związanych z powrotem wilków”, aby podjąć decyzję w sprawie propozycji zmiany statusu ochrony wilka. Obecnie Dyrektywa Siedliskowa zapewnia wilkowi ścisłą ochronę (gatunek wymieniony w zał. IV dyrektywy siedliskowej),  ale w ramach jej rewizji wilk miałby trafić do załącznika V dopuszczającego odstrzał. Zmiana jest więc równoznaczna z umożliwieniem polowań na ten gatunek w całej Unii Europejskiej. Od lat zabiegają o to środowiska myśliwskie z krajów członkowskich. W Polsce torpedowana jest także ochrona gatunkowa wilka gwarantowana przez ustawę o ochronie przyrody.  

Organizacje wskazują, że plany strzelania do wilków są niedopuszczalne:

  • wilki pełnią bardzo ważną rolę w przyrodzie: skutecznie kontrolują populacje roślinożerców, a pozostałości ofiar wilków stanowią pokarm dla wielu innych gatunków zwierząt;
  • wilki nie stanowią zagrożenia dla ludzi. W Polsce odnotowano jedynie dwa przypadki pogryzienia człowieka przez wilki, za które odpowiedzialność ponosi człowiek; 
  • wilki nie stanowią zagrożenia dla prowadzonych w Polsce hodowli zwierząt gospodarskich. Drapieżnictwo wilków na zwierzętach gospodarskich to promil śmiertelności bydła i kilka procent owiec. Za straty w inwentarzu powodowane przez 5 gatunków chronionych wypłacane są odszkodowania. Te powodowane przez wilki stanowią zaledwie 5% kwoty wypłaconej hodowcom w 2020r; 
  • korzyści materialne, jakie wilki przynoszą polskiej gospodarce, znacznie przewyższają roczne kwoty rekompensat za szkody w inwentarzu. Naturalne drapieżnictwo wilków wspiera gospodarkę rolną, hodowców oraz ochronę lasów. Wszystkie te działania kosztują rocznie setki milionów złotych. Wilki pełnią swoją rolę za darmo; 
  • polowania mogą nasilić problem ataków na zwierzęta gospodarskie. Osłabione odstrzałem grupy rodzinne będą kierować się po łatwą zdobycz na łąki i pastwiska.
     

W naszym kraju zamieszkałym przez 37 milionów ludzi żyje ponad 2 tysiące wilków. Polska jest modelowym przykładem, udowadniającym, że możemy obok siebie zgodnie współistnieć. Po 25 latach ochrony ścisłej wilka mamy sprawdzone rozwiązania służące minimalizacji konfliktów na linii człowiek-wilki. Budujemy przejścia dla zwierząt przy ekspresówkach, zabezpieczamy inwentarz, wypłacamy odszkodowania, odstraszamy osobniki, które skracają dystans do ludzi, a jeżeli to zawodzi to je odławiamy i usuwamy ze środowiska naturalnego. System prewencji działa i można go rozwijać. Do tego celu nie potrzebujemy myśliwskich sztucerów 

– mówi Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, inicjatora wspólnego stanowiska.

Komisja Europejska marnuje ogromne środki na opowiadanie bajek o złym wilku, podczas gdy mogłaby je przeznaczać na stworzenie sensownej strategii ochrony dużych drapieżników, opartej na aktualnej wiedzy naukowej, a nie na nonsensach rodem ze średniowiecza, które mogą służyć jedynie straszeniu dzieci  

– mówi Aleksandra Wiktor z Greenpeace Polska.

Organizacje podkreślają, że to człowiek stanowi największe zagrożenie dla tego gatunku.  Naukowcy oszacowali, że rocznie z powodu nielegalnego odstrzału wilków z broni myśliwskiej ginie ponad 140 wilków. W 6 na 7 przypadków, w których osoba została skazana za zabicie wilka, sprawcami byli właśnie myśliwi. Dane pokazują więc, że już obecna presja myśliwych zagraża ochronie tego gatunku.

Rozwiązaniem nie jest legalizowanie zabijania wilków przez myśliwych, ale zaostrzenie kar za bezprawne zabijanie tych zwierząt i wsparcie systemu rozwiązywania sytuacji konfliktowych. Do tego właśnie wzywamy urzędników i polityków w Unii Europejskiej 

– podsumowuje Eliza Gehrke ze Stowarzyszenia „Z Szarym za Płotem”.

Więcej informacji:
Sylwia Szczutkowska, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 512281664, [email protected]
Eliza Gehrke, Stowarzyszenie „Z Szarym za Płotem”, tel. 695106123, [email protected]