PRACOWNIA 18.08.2022

Ponad 300 drzew pod topór w gminie Zabierzów – antyprzyrodnicza i antyspołeczna inwestycja

300-drzew-674x440.jpg

Ponad trzysta drzew ma zostać wyciętych w ramach budowy ścieżki pieszo-rowerowej przy drodze powiatowej w gminie Zabierzów na odcinku od Balic do Aleksandrowic. Drzewa przeznaczone do wycinki są miejscem gniazdowania ptaków podlegających ochronie prawnej. Ponadto co najmniej osiemnaście z tych drzew ma wymiary pomnikowe. Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich istot złożyła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej oraz do wojewody o stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę. Inwestycji sprzeciwiają się także mieszkańcy gminy, a apel do władz lokalnych przeciwko wycince w ciągu kilkunastu godzin wysłało już ponad 1,5 tys. osób.

Apel do władz lokalnych przeciwko wycince 300 drzew
Zdjęcia do bezpłatnego wykorzystania w publikacjach prasowych

Aleja drzew w Zabierzowie wzdłuż ulicy Krakowskiej, między miejscowością Aleksandrowice, a skrzyżowaniem z ulicą Na Lotnisko, ma zostać wycięta pod budowę ścieżki pieszo-rowerowej. Na drzewach pojawiły się już kropki, a na poboczu stanęły słupki ostrzegawcze. Wiele osób z lokalnej społeczności nie zgadza się z projektem realizacji. W rejonie, który od lat nie może sobie poradzić ze smogiem, podejmuje się decyzję o wycince ponad trzystu naturalnych filtrów. Mieszkańcy i mieszkanki wskazują też na problem z zasobami wodnymi w swojej miejscowości. Również w tym wypadku drzewa są sprzymierzeńcami w walce z postępującymi i coraz bardziej dotkliwymi skutkami zmian klimatu.

W czasach katastrofy klimatycznej, malejących drastycznie zasobów wodnych, ekstremalnych upałów, problemów z czystością powietrza w zimie, ochrona drzew jest sprawą najwyższej wagi. Dorodne, pomnikowe drzewa są rzadkością. Na osiągniecie wieku pomnikowego trzeba czekać kilka pokoleń. Nie mamy już na to czasu – komentuje Anna Treit, mieszkanka gminy Zabierzów.

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, widząc poważne uchybienia w procedowaniu inwestycji, przede wszystkim braku oceny oddziaływania na środowisko i podania alternatywnych rozwiązań, złożyło do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej oraz do wojewody o stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę dla tej inwestycji.

Zarówno ścieżka rowerowa, jak i chodnik są rzeczywiście potrzebne, ale ich przebieg można poprowadzić inaczej, co podkreśla mieszkaniec gminy, Jakub Tomski:

Ścieżka w proponowanej postaci będzie dla rowerzystów niebezpieczna i niewygodna, ponieważ zostanie przecięta licznymi wjazdami do strefy ekonomicznej. Lepszym rozwiązaniem byłoby chociażby wybudowanie ścieżki rowerowej po drugiej stronie alei drzew a chodnika dla pieszych od strony części usługowej. Dzięki temu powstałaby zacieniona, zielona ścieżka, oddzielona od samochodów, a bezcenne drzewa zostałyby uratowane. Inwestycja w obecnym kształcie jest destruktywną i krótkowzroczną polityką pozornego rozwoju. Gmina Zabierzów, tworząc przestrzeń publiczną, niszczy swój bezcenny potencjał przyrodniczy.

Wójcina Gminy Zabierzów, Elżbieta Butryn, wydając zgodę na realizację inwestycji i wycinkę ponad trzystu drzew, stwierdziła brak konieczności przedstawienia oceny oddziaływania na środowisko. W karcie przedsięwzięcia poza bardzo pobieżnym przedstawieniem kwestii przyrodniczych, zabrakło wskazania innych wariantów poprowadzenia ścieżki pieszo-rowerowej. Tymczasem przeprowadzona w kwietniu br. inwentaryzacja przyrodnicza wykazała, że na drzewach przeznaczonych do wycinki gniazdują gatunki ptaków, objęte ochroną prawną. Poza tym przynajmniej osiemnaście z drzew w tej alei ma wymiary pomnikowe.

Warto dodać, że inwestycja jest dofinansowana z funduszów unijnych. W przypadku stwierdzenia niezgodności inwestycji, gmina będzie musiała zwrócić pozyskane pieniądze.

Ta inwestycja to przykład choroby zwanej betonozą. Wyciąć, zabetonować, a o kwestie klimatu, przyrody i komfortu życia ludzi niech się martwią inni. Byle wydać unijne pieniądze i przeciąć wstęgę na otwarciu – mówi Radosław Ślusarczyk, prezes Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. – Naszym zdaniem wydane decyzje są obarczone wadami prawnymi i dlatego wystąpiliśmy o stwierdzenie nieważności dla decyzji środowiskowej oraz dla pozwolenia na budowę.


Osoby do kontaktu:
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
Anna Treit, mieszkanka gminy Zabierzów, tel. 888 272 287, e-mail: [email protected]
Jakub Tomski, mieszkaniec gminy Zabierzów, tel. 787 998 656, e-mail: [email protected]

Film "Nie wolno wycinać starych drzew"