PRACOWNIA Informacja prasowa 07.11.2024

Gminom zaczyna się opłacać chronić lokalną przyrodę

Zdjęcie WhatsApp 2024-11-07 o 18.47.41_15f36531

Na dzisiejszej sesji Rady Gminy Bliżyn odbyła się spokojna i merytoryczna dyskusja na temat powstania rezerwatu Suchedniowskie (Bliżyńskie) Lasy Naturalne. Na spotkanie zaproszeni zostali przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Stowarzyszenie Przyrodników „Ostoja”  oraz Lasy Państwowe. Powołanie rezerwatu, poza ochroną unikalnych przyrodniczo terenów, w związku z uchwaloną niedawno ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego może wiązać się  dofinansowaniem budżetu gmin sumą ponad miliona złotych.

Na sesji Rady Gminy w Bliżynie zarówno przyrodnicy jak i leśnicy przedstawili swoje prezentacje. Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot omówiło projekt rezerwatu o powierzchni około 3,3 tys. ha, chroniącego unikalną przyrodę tutejszych lasów, przy umożliwieniu społeczności lokalnej zbierania runa leśnego. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska potwierdził, że po powołaniu rezerwatu, w ramach planów ochrony, można wyznaczyć na terenie chronionym miejsca do zbierania runa leśnego, wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców regionu. Takie rozwiązania już w Polsce istnieją, m.in. w najcenniejszym przyrodniczo parku narodowym Puszczy Białowieskiej, wyznaczone są tereny, gdzie można zbierać np. grzyby i jagody.

Warto dodać, że projekt Pracowni jest propozycją kompromisową zarówno w stosunku do moratorium ogłoszonego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które zakładało objęcie ochroną ponad 4,5 tys. ha, jak i wersji Lasów Państwowych, optujących za powołaniem trzech rozproszonych rezerwatów o łącznej powierzchni nieznacznie przekraczającej tysiąc hektarów.

Wniosek o utworzenie rezerwatu o powierzchni ponad 3 tys. ha poparła Państwowa Rada Ochrony Przyrody, argumentując w swojej opinii, że „Obecność na tym terenie gatunków rzadkich, chronionych, również w ramach prawa międzynarodowego, oraz reliktów lasów naturalnych, takich jak niektóre ptaki (np. dzięcioł białogrzbiety) i saproksyliczne chrząszcze (ponurek Schneidera) uzasadnia wysoką wartość przyrodniczą omawianego obszaru; takie ekosystemy należą dziś do rzadkości, warto więc ich pozostałości w odpowiedni sposób chronić”.

Zaproponowana została także alternatywna nazwa rezerwatu. We wniosku Pracowni mowa jest bowiem o Suchedniowskich Lasach Naturalnych, nawiązująca do istniejącego tam Nadleśnictwa Suchedniów. Lecz w związku z tym, że większość obszaru planowanego rezerwatu leży na terenie Gminy Bliżyn, opcja zmiana nazwy na Bliżyńskie Lasy Naturalne jest jak najbardziej zasadna.

Powstanie rezerwatu poza ochroną cennego przyrodniczo obszaru, wiązałaby się też ze znaczącymi wpływami do budżetu gminy. Ma to związek z przyjętą przez parlament i podpisaną przez prezydenta ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (JST), autorstwa ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. Gmina Bliżyn przy powołaniu rezerwatu o powierzchni 3,3 tys. ha mogłaby zyskać rocznie dodatkowe ponad 700 tys.

Ustawa zakłada bowiem stałe subwencje za chronione przyrodnicze tereny. Podstawowa stawka to 310 PLN za 1 ha. Z tym że w zależności od tego, czy jest to park narodowy, rezerwat, park krajobrazowy, czy np. obszar Natura 2000 stosuje się odmienne przeliczniki. Dla parku narodowego jest to 200% stawki podstawowej, dla rezerwatu 100%, a dla obszaru Natura 2000 – 15%.

Obecnie Gmina Bliżyn może pochwalić się kilkoma obszarami Natura 2000, parkiem krajobrazowym i niewielkimi rezerwatami. Zgodnie z nową ustawą w 2025 gmina dostanie subwencję ekologiczną w wysokości 615 646,67. Tym niemniej planowany rezerwat, którego większość (2273 ha) położona byłaby na terenie Gminy Bliżyn, gwarantowałby dodatkowe 704 630,93 PLN wpływu do budżetu. W sumie po utworzeniu nowego rezerwatu w nowym roku podatkowym dofinansowanie ekologiczne wyniosłoby 1 320 277,60 PLN.

Projektowany rezerwat  leży na terenie trzech gmin, do których również trafią znaczne środki z subwencjami (po kilkaset tysięcy zł) z pozostałych ponad 1100 ha. Mowa tu o gminach Łączna i Suchedniów.

Warto zwrócić uwagę, że propozycja Lasów Państwowych to nie tylko gorsza jakość chronienia unikatowych lasów, ale także trzykrotnie niższe wpływy do kasy gmin 

– mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Do tej pory do gmin wpływał podatek leśny, jednak w przypadku lasów gospodarczych był on o połowę wyższy niż w przypadku obszarów chronionych. Gminom bardziej opłacało się więc mieć las gospodarczy niż rezerwat. Obecna ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego zmienia zasady gry, promując finansowo udział obszarowych form ochrony przyrody na terenie gminy. 

Rządzący zrozumieli, że środki przeznaczone na ochronę przyrody w dobie kryzysu środowiskowego (i potężnych wydatków na walkę ze skutkami powodzi czy suszy) po prostu się nam zwrócą. Dzięki nowemu prawu, gminy, które już mają cenne przyrodniczo tereny, zyskają szansę na rozwój, ponieważ środki z dofinansowania ekologicznego gmina będzie mogła wydać zgodnie z bieżącymi potrzebami. Ochrona przyrody zacznie się w końcu opłacać i jest szansa na rozwój obszarowych form ochrony przyrody w całej Polsce

– komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Warto też zaznaczyć, że proponowany rezerwat Suchedniowskie/Bliżyńskie Lasy Naturalne zajmie jedynie 16% lasów na terenie gminy. Zatem w pozostałych ponad 80% wciąż będzie realizowana gospodarka leśna w pełnym wymiarze. 

Przy odpowiedniej promocji rezerwatu Gmina Bliżyn mogłaby rozwijać ruch turystyczny, który przynosiłby kolejne zyski do budżetu, ale również dawałby szansę dla lokalnej społeczności, która mogłaby świadczyć usługi przybywającym turystom. Ustawa o dochodach JST może realnie wpłynąć zarówno na ochronę przyrody, jak i na rozwój gmin w Polsce 
 

– komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach zadeklarował, że podejmie decyzję co do wielkości rezerwatu, a w ramach procedury tworzenia będą przewidziane konsultacje dla wszystkich zainteresowanych stron, w tym przede wszystkim – mieszkańców.

Kontakt:
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]