Kosztowne igrzyska w Turynie
Jak podaje „Przegląd Sportowy” organizatorzy najbliższych zimowych igrzysk olimpijskich mają poważne problemy organizacyjne. Na dzień dzisiejszy wykonano zaledwie 90% wszystkich prac. Może się okazać, że Turyn (który swego czasu zdystansował Zakopane w walce o prawa do organizacji igrzysk) nie zdąży z przygotowaniem wszystkich obiektów na czas, czyli do 10 lutego 2006 roku.
Igrzyska to również ogromne wydatki związane z ich przygotowaniem, przede wszystkim zbudowanie nowych obiektów i modernizacja starych. Mimo Arcidiacono, dyrektor Agenzia Torino 2006 mówi, że każdy dzień przygotowań pochłania 2 miliony euro. Same tylko obiekty sportowe kosztują niebagatelną sumę ponad 801 milionów euro, najwięcej wioska olimpijska w Turynie (145 milionów) oraz hala Palasport, gdzie odbędą się zawody w hokeju na lodzie (ponad 90 milionów). Cały koszt igrzysk szacuje się na 3,6 miliarda euro, ale eksperci oceniają, że sięgnie aż 5 miliardów, co przy sporych zaległościach w pracach, może być prawdopodobne.
Nie obejdzie się też prawdopodobnie bez zniszczeń w przyrodzie. W miejscowości Pragelato, gdzie odbędą się zawody skoków narciarskich, skocznia wpada do rzeki. Podobno trwają spory czy ją zasypać, czy nie. Jako, że pośpiech w ukończeniu prac, może być głównym problemów dla organizatorów zawodów, dbałość o rzekę może nie zostać wzięta pod uwagę.