PRACOWNIA 05.09.2016

Komornik licytuje rezerwat kupiony za unijne środki. Milionowy przekręt na Jurze

owce.jpg
owce.jpg

Kilka milionów złotych unijnej dotacji otrzymało Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawierciańskiej (TMZZ) na ochronę przyrody Jury Krakowsko-Częstochowskiej, ale zamiast chronić, doprowadziło do zniszczeń. Sprawę bada prokuratura. Tymczasem komornik za długi chce zlicytować część rezerwatu kupionego dzięki dotacji.

To prawdopodobnie największy skandal związany z unijną dotacją na ochronę przyrody w Polsce. TMZZ realizowało w latach 2012-2013 projekt pod nazwą „Ochrona i racjonalne udostępnienie Specjalnego Obszaru Ochrony Siedlisk Natura 2000, Ostoja Kroczycka, w tym rezerwatu przyrody Góra Zborów”. Wart 6,8 mln zł pionierski projekt zakładał m.in. ochronę muraw kserotermicznych poprzez wypas owiec, a także udostępnienie turystom Jaskini Głębokiej. Na jego realizację Towarzystwu przyznano dofinansowanie w wysokości 5,2 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Z tych środków sfinansowano m.in. zakup ziemi na terenie rezerwatu od prywatnych właścicieli.

Po przyznaniu dofinansowania zmieniły się władze Towarzystwa, a nowi ludzie okazali się w kwestiach przyrodniczych niekompetentni. W efekcie w trakcie realizacji projektu doszło do szeregu nieprawidłowości, które skutkowały nie tylko marnotrawieniem publicznych pieniędzy, ale także zniszczeniem przyrody, która miała być chroniona. O nieprawidłowościach naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego, którzy mieli sprawować nadzór merytoryczny nad projektem, informowali Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach oraz urząd marszałkowski. Także RDOŚ zawiadamiała marszałka. Mimo to urzędnicy wypłacali Towarzystwu kolejne transze dotacji.

W maju 2013 roku Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wystąpiło do marszałka województwa śląskiego o przeprowadzenie kontroli ww. projektu, a także finansowanego z budżetu województwa programu Owca Plus realizowanego przez Towarzystwo na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Odpowiedzi ani stosownej reakcji nie było.

W październiku 2014 roku Pracownia skierowała do Prokuratury Rejonowej w Zawierciu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby zarządzające TMZZ oraz przez marszałka. Zdaniem Pracowni zarządzający Towarzystwem mogli dopuścić się m.in.: naruszenia obowiązującego w rezerwacie prawa, poświadczenia nieprawdy i marnotrawienia środków publicznych. Istnieje także domniemanie podwójnego finansowania wypasu – z unijnego projektu i z programu Owca Plus. Marszałkowi stowarzyszenie zarzuca niedopełnienie obowiązku nadzoru nad projektem i nienależną wypłatę dotacji oraz działanie na szkodę interesu publicznego.

Mimo prokuratorskiego śledztwa i faktu, że projekt dotychczas nie został rozliczony, marszałek przyznał kolejną dotację na wypas z programu Owca Plus fundacji powiązanej z TMZZ. Chodzi o Fundację Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego w Podlesicach, w której radzie zasiadają trzy osoby z zarządu Towarzystwa.

To wyjątkowo bulwersująca sprawa z tego powodu, że marszałek przez lata ignorował informacje o nieprawidłowościach przy realizacji milionowego projektu i nadal wspiera finansowo działania Fundacji, w radzie której zasiadają prezes, wiceprezes i skarbnik Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej

komentuje Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

W połowie lipca 2016 roku Pracownia skierowała do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Stowarzyszenie ustaliło, że za długi komornik prowadzi postępowanie egzekucyjne przeciwko TMZZ. Głównym składnikiem majątku Towarzystwa jest zakupiona ze środków unijnych działka z Jaskinią Głęboką. TMZZ przepisało ją jednak na Fundację w Podlesicach. Przenosząc działkę z jaskinią na inny podmiot, Towarzystwo ukryło własny majątek.

To nie koniec kontrowersji. 8 września odbędzie się licytacja nieruchomości zakupionych przez Towarzystwo z unijnej dotacji, w tym fragmentu rezerwatu Góra Zborów i wejścia do Jaskini Żabiej. Tymczasem trwałość projektów współfinansowanych ze środków funduszy strukturalnych musi być zachowana przez okres 5 lat od daty zakończenia projektu, co oznacza iż nieruchomości nie można zlicytować. Dlatego 5 września br. Pracownia wystąpiła do komornika i Prokuratorii Generalnej o uniemożliwienie niezgodnej z przepisami prawa sprzedaży cennych przyrodniczo terenów wchodzących w skład rezerwatu Góra Zborów i Ostoi Kroczyckiej.

Komornik wbrew prawu zamierza zlicytować ogólnonarodowe dobro, które nie powinno znaleźć się w prywatnych rękach, ponieważ grozi to dalszą degradacją cennych terenów. Ponadto sprzedaż tych nieruchomości naraża Skarb Państwa na znaczną szkodę, jeżeli bowiem w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami projekt nie zostanie rozliczony, Skarb Państwa może zostać zobowiązany do zwrotu uzyskanych pieniędzy do budżetu Unii Europejskiej

podkreśla Ślusarczyk.

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Osoba kontaktowa: Radosław Ślusarczyk
tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
ul. Jasna 17, 43-360 Bystra
tel.: (+48) 33 817 14 68

Puszcza Białowieska