PRACOWNIA 25.06.2015

Głosowanie „w ciemno” załatwiło ustawę łowiecką

sejm-komisja-2015.jpg

24 czerwca 2015 r. Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przegłosowała projekt nowelizacji w kształcie korzystnym dla lobby myśliwskiego. Głosowano, jak przyznał przewodniczący komisji Stanisław Żelichowski, „w ciemno” bez wcześniejszego czytania i dyskutowania zgłoszonych poprawek.

Wniosek o głosowanie projektu nowelizacji „w ciemno” zgłosił poseł-myśliwy Jan Szyszko (PiS), przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska Stanisław Żelichowski (PSL), również poseł-myśliwy, taką propozycję przyjął.

Skandaliczny wniosek bez możliwości składania przez posłów poprawek i ich głosowania i bez jakiejkolwiek dyskusji nad propozycjami zmian został przegłosowany przez 12 członków Komisji przy 7 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się. Wśród głosujących „za” byli m.in. Dariusz Bąk (PiS), Mariusz Orion Jędrysek (PiS), Zbigniew Chmielowiec (PiS), Jerzy Sądel (PiS), Urszula Pasławska (PSL) Marek Gos (PSL) i Marek Balt (SLD).

Przegłosowane nowe Prawo łowieckie przygotowało sześciu sejmowych myśliwych pod dyktando Polskiego Związku Łowieckiego, wbrew postulatom zgłaszanym przez inne organizacje społeczne i instytucje, a nawet wbrew propozycjom przedstawiciela rządu – ministra Piotra Otawskiego, który bezskutecznie domagał się m.in. zwiększenia ministerialnej kontroli nad PZŁ. „Z nonszalancją i żartobliwym podejściem do procedowania przyjęto wszystkie poprawki i wnioski Polskiego Związku Łowieckiego” – stwierdził w czasie posiedzenia komisji poseł Paweł Suski (PO), który od początku wspiera stronę społeczną w próbach „humanizowania” Prawa łowieckiego. Po czym zaapelował do członków komisji o wysoką roztropność i wnikliwe przyjęcie sprawozdania.

W odpowiedzi na wniosek posła Szyszko przewodniczący Żelichowski zarządził jednak głosowanie, które zakończyło posiedzenie komisji. Stało się to pomimo zastrzeżeń sejmowego Biura Legislacyjnego, uwag i propozycji zmian zgłaszanych przez innych posłów oraz wicemarszałkinię sejmu Wandę Nowicką, a nawet wbrew opinii Biura Analiz Sejmowych, które uznało niektóre z poselskich propozycji za niezgodne z Konstytucją. Posłowie znali też stanowisko Rzecznika Praw Dziecka, negatywne opinie pedagogów i psychologów z Polskiej Akademii Nauk oraz naukowców Uniwersytetu Śląskiego dotyczące możliwości udziału dzieci w polowaniach. Znali także negatywną opinię Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, według której proponowana nowelizacja nie realizuje w pełni wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2014 r., a także jest niezgodna z orzecznictwem TK oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

W ten sposób sprawa nowelizacji symbolicznie zatoczyła krąg, wyraźnie nawiązując do pierwszego posiedzenia Komisji w tej sprawie, w marcu 2015 r. Wówczas to przewodniczący Żelichowski zakończył posiedzenie wychodząc z sali ze słowami „nie jesteśmy w Europejskim Trybunale, tylko w Polsce” w chwili, kiedy przedstawiciel organizacji pozarządowych uzasadniał postulaty strony społecznej.

Arogancja drugiego z aktorów ostatniego posiedzenia komisji, posła Szyszko przypomniała natomiast o jego złej sławie, kiedy to jako minister środowiska w rządzie PiS zrobił wszystko, aby rozjechać spychaczami cenną Dolinę Rospudy i prawo przy budowie drogi Via Baltica. Zmarnowano wówczas setki mln zł, a do dziś w szczerym polu stoją nikomu niepotrzebne żelbetonowe konstrukcje. W zeszłym roku Szyszko agitował również za wycinką starych drzew w Puszczy Białowieskiej, a wcześniej prowadził kampanię za zalegalizowaniem strzelania do kosów, drozdów, kruków i słonek. Stosunek posła do ojczystej przyrody wyrażają jego własne słowa wypowiedziane w czasie uzasadniania wniosku o głosowanie „w ciemno”, mimo szeregu krytycznych uwag, kiedy z rozbrajającą szczerością wyznał: „tradycje łowieckie wyssałem z mlekiem matki”.

O dalszym losie nowego Prawa łowieckiego zadecydują teraz posłowie na sesji plenarnej sejmu. Termin drugiego czytania, do którego skierowano projekt, nie jest jeszcze znany.

Pełna transmisja z obrad Komisji w dniu 24 czerwca 2015 r.

Osoby kontaktowe:
Zenon Kruczyński, e-mail: [email protected], tel. 696 604 746
Tomasz Zdrojewski, e-mail: [email protected], tel. 735 374 508

Czytaj również:

Relacja z manifestacji Dość rządów lobby myśliwskiego w naszym kraju