Echa sprawy Parku Narodowego „Ujście Warty”
W artykule „Do Parku Narodowego Ujście Warty wchodzisz na własną odpowiedzialność”opublikowanym 22 lipca br. opisaliśmy kontrowersyjną działalność Dyrektora Parku, Konrada Wypychowskiego. Jednym z dowodów niegospodarności Dyrektora miały być nieprawidłowości w realizowanym na terenie Parku projekcie LIFE+ „Bagna są dobre”. Napisaliśmy m.in. o blokowaniu przez Dyrektora Parku możliwości wykorzystania środków zaoszczędzonych w projekcie na cele związane z ochroną przyrody. Po dogłębnej analizie sprawy oraz konsultacjach z przedstawicielką działu LIFE+ przy Komisji Europejskiej, Mają Mikosińską oraz prezesem Stowarzyszenia Ptaki Polskie i przedstawicielem beneficjenta rozliczającego projekt, Jackiem Karczewskim, doprecyzowujemy opublikowane informacje.
Faktem jest, że w realizowanym projekcie uzyskano oszczędności. Natomiast według przedstawicielki Komisji Europejskiej nie można było ich przekazać na zakup nowych gruntów w celu powiększenia obszaru Parku, o co zabiegał beneficjent projektu, Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Komisja odrzuciła wniosek, ponieważ jej zdaniem zakup gruntów nie był niezbędny do realizacji konkretnych zabiegów ochronnych opisanych w umowie, a sama umowa takiego działania nie obejmowała. Przedstawicielka KE zaznaczyła również, że we wspomnianym projekcie priorytetowe jest wykonanie zadań nakreślonych w umowie.
Realizacja projektu „Bagna są dobre” jest opóźniona i towarzyszą jej liczne problemy. Kontrowersje wokół działalności Dyrektora Wypychowskiego nikomu nie służą – w szeroko pojętym interesie społecznym leży ich wyjaśnienie. Nie jest jednak prawdą, jak napisaliśmy, że przekazanie oszczędności na cele związane z ochroną przyrody zostało zablokowane przez Dyrektora Parku. O ich przeznaczeniu zdecydowała Komisja Europejska, która odrzuciła wniosek o przekazanie środków na zakup gruntów z przyczyn formalnych i technicznych.
Sprawę komentuje Jacek Karczewski, prezes Stowarzyszenia Ptaki Polskie, przedstawiciel beneficjenta rozliczającego projekt:
Dyrektor Konrad Wypychowski odrzucił propozycję wspólnego wypracowania odpowiedniego rozwiązania w sprawie oszczędności. Sam nie przygotował kompletnej propozycji ich zagospodarowania, przeciwnie, wielokrotnie zgłaszał chęć ich zwrotu Komisji Europejskiej. Naszym zdaniem zakup gruntów jest istotny z punktu widzenia realizacji projektu, ponieważ bez tego nie jest możliwe proprzyrodnicze zarządzanie wodą na terenie Parku. Właściciele gruntów, rolnicy indywidualni, dążą do odprowadzania z nich wody, co stoi w sprzeczności z celami ochrony Parku powołanego dla ochrony siedlisk mokradłowych. Zaakceptowaliśmy jednak decyzję KE w odpowiedzi na nasz wniosek
dodaje Karczewski.
Kwestia wyjaśnienia zarzutów jest o tyle pilna, że zamieszaniu wokół PN „Ujście Warty” bacznie przygląda się Sekretariat Międzynarodowej Konwencji Ramsar. Celem Konwencji jest ochrona i utrzymanie obszarów wodno-błotnych, m.in. bagien, torfowisk i zbiorników wodnych. Istnieje również Lista Montreux – rejestr obszarów, które uległy degradacji, zatracając swoje pierwotne, cenne walory przyrodnicze. Widniał na niej również PN „Ujście Warty”. W 2007 roku, dzięki działaniom podjętym w celu ratowania tego ekosystemu, został z niej wykreślony. Jednak może na nią trafić ponownie na skutek przeprowadzonych ostatnio inwestycji.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Osoba kontaktowa: Radosław Ślusarczyk
tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
ul. Jasna 17, 43-360 Bystra
tel.: (+48) 33 817 14 68