Henry D. Thoreau – w 150 rocznicę śmierci pisarza
![thoreau-ambrotyp.jpg](/uploads/media/730x/20/7395-thoreau-ambrotyp.webp?v=1-0)
6 maja mija 150. rocznica śmierci Henry’ego D. Thoreau, amerykańskiego pisarza i myśliciela, wielkiego miłośnika i obserwatora przyrody. Wśród ekologów znany jest głównie jako autor książki-pamiętnika, w którym opisał swój ponad dwuletni pobyt nad stawem Walden.
Z okazji 150. rocznicy śmierci pisarza miesięcznik Dzikie Życie w numerze 5/2012 przypomina dokonania Henry’ego D. Thoreau kilkoma artykułami oraz wywiadem z Jeffreyem S. Cramerem, pracownikiem Instytutu Thoreau w Walden Woods z Lincoln, autorem kilku książek na temat Thoreau.
![Replika chaty Thoreau położona niedaleko parkingów znajdujących się nieopodal plaży nad stawem Walden, styczeń 2012 r. Fot. Anna Patejuk](/uploads/media/310x/14/8439-2012-05_thoreau-chata-500.webp?v=1-0)
„Thoreau swoimi śmiałymi myślami natchnął wielu ludzi do tego, by chronili dziedzictwo przyrodnicze, patrzyli na Naturę inaczej, by dostrzegli jej wartość nieprzeliczalną na pieniądze. Najsłynniejsze wśród obrońców przyrody jego wyznanie – »W dzikości jest przetrwanie świata« – wciąż zapala serca i wyobraźnię wielu do tego, by kochać i bronić przyrody” – można przeczytać w głównym artykule „Thoreau wciąż potrzebny” z najnowszego numeru miesięcznika Dzikie Życie.
Thoreau żył w latach 1817–1862. Urodził się i prawie całe życie spędził w miasteczku Concord w stanie Massachusetts. W 1837 ukończył studia na Uniwersytecie Harvarda i został nauczycielem w Concord. Był jednym z ważniejszych członków działającego w latach 1836–1843 Klubu Transcendentalistów. Popierał obywatelskie nieposłuszeństwo jako formę walki z władzą. Był również abolicjonistą sprzeciwiającym się niewolnictwu. Jego najbardziej znane utwory to: „Tydzień nad rzekami Concord i Merrimack” (wyd. 1849), „Obywatelskie nieposłuszeństwo” (1849), „Walden, czyli życie w lesie” (1854), „Życie bez zasad” (1863), „Lasy Maine” (1864), „Przylądek Cod” (1865).
Zamieszkałem w lesie, albowiem chciałem żyć świadomie, stawiać czoło wyłącznie najbardziej ważkim kwestiom, przekonać się, czy potrafię przyswoić sobie to, czego może mnie nauczyć życie, abym w godzinie śmierci nie odkrył, że nie żyłem. Nie chciałem prowadzić życia, które nim nie jest, wszak życie to taki skarb; nie chciałem też rezygnować z niczego, chyba że było to absolutnie konieczne
pisał Thoreau w „Walden, czyli życie w lesie”
![](/uploads/media/310x/15/8440-okl_05-2012-180.webp?v=1-0)
Czytając słowa „bakałarza natury”, warto pamiętać, że stał się on synonimem dwóch kwestii – miłości do Natury oraz bezkompromisowych wartości etycznych.
Zapraszamy do lektury!