Planowane poszerzenie Rezerwatu „Madohora” w Beskidzie Małym zagrożone wycinkami Lasów Państwowych
Lokalna społeczność oraz władze Andrychowa chcą poszerzyć rezerwat Madohora o teren źródliska rzeki Wieprzówki oraz Pracicy, spełniający bardzo ważne funkcje wodochronne dla okolicznych miejscowości zmagających się od kilku lat z problemami suszy. Tymczasem Nadleśnictwo Andrychów, pomimo wcześniejszej deklaracji wstrzymania cięć do czasu rozstrzygnięcia wniosku o poszerzenie rezerwatu, chce wejść w teren z wycinkami. Będzie to miało negatywne skutki zarówno dla miejscowej społeczności, jak i dla cennej przyrody Beskidu Małego – rysia i wilka, które mają swoje siedliska na tym terenie.
Treść apelu ogranizacji
Dlatego 7 stycznia o godzinie 10.00 złożymy do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach pismo z apelem podpisanym przez 31 organizacji oraz ruchów przyrodniczych i społecznych o zawieszenie prac gospodarczych na terenie wnioskowanego poszerzenia rezerwatu przyrody Madohora do czasu wykonania waloryzacji przyrodniczej tego terenu i rozpatrzenia przez RDOŚ w Krakowie wniosku o poszerzenie rezerwatu.
Poszerzenia Rezerwatu Madohora domagali się okoliczni mieszkańcy, dlatego też Burmistrz Andrychowa, Tomasz Żak, złożył odpowiednie pismo do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie (RDOŚ), argumentując poszerzenie rezerwatu koniecznością podjęcia działań zwiększających ochronę źródlisk Wieprzówki, z której pobierana jest woda do wodociągów zaopatrujących w wodę mieszkańców Gminy Andrychów.
Innym wskazanym przez Burmistrza powodem poszerzenia rezerwatu jest potrzeba zachowania starodrzewów ze względu na ich walory turystyczne i edukacyjne, udostępnionych do zwiedzania na wyznaczonych szlakach turystycznych, a także zachowania siedlisk chronionych gatunków zwierząt.
RDOŚ nie tylko poparł wniosek mieszkańców Andrychowa, ale także zaproponował kolejne tereny ważne dla zachowania integralności rezerwatu Madohora. O swoim stanowisku RDOŚ poinformowała Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Katowicach (dalej RDLP)
Jeżeli leśnicy wejdą z wycinkami na teren planowanego rezerwatu, zniszczą walory przyrodnicze tego lasu i jego funkcje wodochronne, tym samym uniemożliwiając objęcie tego terenu rezerwatem, bo nie będzie już czego chronić. Działania Leśników odbierzemy nie tylko jako celową dewastację przyrody, ale także działanie na szkodę lokalnej społeczności, która domaga się ochrony zasobów wodnych. Apelujemy do Lasów Państwowych o wstrzymanie cięć do czasu rozpatrzenia wniosku o poszerzenie rezerwatu – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, jeden z sygnatariuszy listu.
Petycję w sprawie poszerzenia Rezerwatu Madohora podpisało również prawie sześć tysięcy osób. W 2020 r. Lasy Państwowe zadeklarowały, że wstrzymują wycinkę tego terenu do czasu rozpatrzenia wniosku o poszerzenie rezerwatu. Niestety, pomimo tych deklaracji, wycinki mogą ruszyć w każdej chwili.
Wznowienie cięć na terenie planowanego poszerzenia Rezerwatu Madohora to poważne zagrożenie dla funkcji gelebochronnych i wodochronnych, których skutki odczuje miejscowa społeczność oraz cenny ekosystem. Dlatego razem z 31 organizacjami i ruchami społecznymi i przyrodniczymi wnosimy o wstrzymanie wycinek do czasu podjęcia decyzji w sprawie rozszerzenia rezerwatu – powiedział Antoni Kostka z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze
Osoba do kontaktu:
Radosław Ślusarczyk, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]