Wiosna w Beskidzie – tropienie dużych drapieżników trwa
24-26 marca odbyły się trzecie warsztaty w ramach monitoringu dużych drapieżników w Beskidzie Małym. To wspólna inicjatywa Pracowni na rzecz Wszystkich Istot oraz Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego – oddział Żywiec.
Marcowy monitoring podobnie jak dwa poprzednie miał na celu znalezienie w terenie śladów pozostawionych przez rysie, wilki i niedźwiedzie oraz stworzenie ich precyzyjnej dokumentacji, która w przyszłości stanie się podstawą skutecznej ochrony siedlisk tych gatunków, a przy okazji innych dzikich mieszkańców Beskidu Małego.
Podobnie jak wolontariusze, nie zawiodła także przyroda. Choć zadanie było trudniejsze, bo już bez pokrywy śnieżnej – i tak udało się odnaleźć ślady drapieżników. Tym razem były to głównie ślady pozostawione przez wilki – zarówno w postaci odciśniętych w błocie łap oraz licznych odchodów.
Łącznie w 3 edycjach monitoringu wzięło udział 37 osób. W tropieniach brały udział zarówno osoby z terenu Beskidów, jak też z drugiego końca Polski (zgłoszenia napływały także z zagranicy). Wśród wolontariuszy byli biologowie, ale także entuzjaści – pasjonaci dzikiej przyrody oraz miłośnicy Beskidu Małego, pragnący jego ochrony. Dzięki ich pracy udało nam się dowieść, że wilk i ryś są stałymi i ważnymi mieszkańcami Beskidu Małego.
Spotkanie marcowe było ostatnie w obecnym cyklu. Nasza praca się jednak nie skończyła – montujemy fotopułapki, obserwujemy drapieżniki, prowadzimy działania prawne na rzecz lepszej ochrony tego terenu.