Wilki. Stanowisko w sprawie artykułu na portalu Wiadomosci24.pl
W związku z publikacją nieprawdziwych treści w artykule „Polska strofuje Słowację w sprawie wilków” autorstwa Roberta Grzeszczyka, który ukazał się 30 grudnia 2012 r., podajemy sprostowanie zawartych w nim informacji.
- Nie jest prawdą, że „Słowacja od lat chroni wilka na takiej samej zasadzie, jak w Polsce chroni się sarnę czy jelenia”. Na mocy Dyrektywy 92/43/EWG w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory (dyrektywy siedliskowej) będącej elementem prawa obowiązującego wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej wilk jest gatunkiem priorytetowym. Na terenie Republiki Słowackiej podlega on więc ochronie na mocy prawa krajowego (gatunek łowny) i międzynarodowego (gatunek priorytetowy). W Polsce wilk podlega pełnej ochronie gatunkowej.
- Nie jest prawdą, że „Polska nie radzi sobie z likwidacją szkód” od wilków. Kwestia szkód powodowanych przez wilki jest uregulowana prawnie od kilku lat, podejmowane są również liczne działania zmierzające do ich maksymalnego ograniczenia poprzez ochronę stad i minimalizowanie konfliktów na linii drapieżnik-człowiek bez konieczności zabijania wilków, co umożliwia zarówno dalszą egzystencję i rozwój pasterstwa, jak i ochronę dużych drapieżników. Wydawane w tym zakresie publikacje mają charakter informacyjny, nie zaś propagandowy (jak sugeruje red. Robert Grzeszczyk), i poparte są naukową wiedzą ekspertów.
- Działanie Głównego Konserwatora Przyrody Janusza Zaleskiego polegające na wystosowaniu do rządu słowackiego listu z prośbą o wstrzymanie odstrzału wilka w pasie o szerokości 23 kilometrów od granicy z Polską nie jest próbą zamachu na suwerenność Słowacji.Stanowi ono reakcję na dostarczone przez służby ochrony przyrody oraz naukowców dowody wskazujące jednoznacznie, iż w wyniku polowań na wilki na Słowacji ich stan ochrony w polskich obszarach Natura 2000 uległ pogorszeniu. Obowiązkiem Państwa Polskiego, na mocy przyjętego wraz ze wstąpieniem do UE prawa środowiskowego, jest odtworzenie i zachowanie gatunków dyrektywowych we właściwym stanie ochrony. Zaznaczamy, iż to Polska jest odpowiedzialna za konsekwencje pogorszenia stanu ochrony wilka na swoim terytorium, pomimo iż przyczyna tego stanu rzeczy znajduje się poza granicami naszego kraju. Strategiczne dokumenty Komisji Europejskiej obligują rządy do współpracy międzynarodowej, także w zakresie wspólnego zarządzania populacjami transgranicznymi. Starania polskiego rządu są wyrazem dbałości o ochronę przyrody i przestrzegania wymogów prawnych, atrybutów demokratycznej państwowości.
- Porównanie wspólnej polityki suwerennych państw w zakresie ochrony wilka do interwencji członków Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968 r. świadczy o głębokim niezrozumieniu zarówno wydarzeń historycznych, jak sytuacji współczesnej. Odwołanie się do wydarzeń z roku 1968 to niezrozumiała próba dyskredytacji współpracy między Polską i Słowacją w dziedzinie ochrony przyrody. Współpraca ta może pomóc lepiej chronić wspólne dziedzictwo przyrodnicze (duże drapieżniki), ale również wzmocnić sąsiedzkie partnerstwo. Autor całkowicie pominął fakt, iż działania dla ochrony wilka na Słowacji zostały zainicjowane przez słowackie organizacje przyrodnicze. Także społeczeństwo słowackie otwarcie opowiada się za wprowadzeniem całkowitej ochrony wilka. By wesprzeć słowackie działania utworzono międzynarodową koalicję organizacji przyrodniczych z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Celem wspólnych działań koalicjantów jest zapewnienie właściwej ochrony populacji karpackiej wilka, w tym ograniczenia odstrzałów prowadzonych na Słowacji.
- Nie jest prawdą – jak podano w artykule – stwierdzenie, że Miesięcznik Dzikie Życie jest „utrzymywany głównie z subwencji rządowych i wsparcia unijnego”. Źródłem finansowania miesięcznika są głównie darowizny członków i sympatyków Stowarzyszenia, zwłaszcza 1% podatku oraz w mniejszym stopniu wpływ ze sprzedaży (miesięcznik nie zamieszcza komercyjnych reklam). Dofinansowanie ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w roku 2012 obejmowało 1 lub 2 strony na 40 stron w magazynie.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot od ponad 20 lat aktywnie działa na rzecz ochrony wilka. Przedstawiciel Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wchodzi w skład grupy ekspertów ds. transgranicznej ochrony dużych drapieżników powołanej w 2012 r. przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. W jej skład wchodzą również naukowcy oraz służby i administracja ochrony przyrody. Celem pracy polsko-słowackiej grupy ekspertów jest skuteczne wdrażanie działań na rzecz wzmocnienia standardów ochrony transgranicznych populacji dużych ssaków drapieżnych.
W przeciwieństwie do przedstawicieli Stowarzyszenia, red. Grzeszczyk nie jest ekspertem do spraw dużych drapieżników, a zawarte w jego artykule tezy nie są podbudowane rzetelną wiedzą ani sprawdzonymi informacjami.
Czytaj również:
- Ekolodzy alarmują, że polskie wilki giną na Słowacji (gazeta.pl, 19.12.2012)
- Na Słowacji zabito już 118 wilków (Serwis Pracowni, 19.12.2012)
- Ochránari chcú úplný zákaza lovu vlka [Ekolodzy żądają całkowitego zakazu polowań na wilki] (ta3.com, telewizja słowacka, 18.12.2012)
- Państwo opiekuje się wilkami. Również słowackimi (rp.pl, 05.12.2012)
- Słowacy, zróbcie strefę i do wilków nie strzelajcie! (gazeta.pl, 04.12.2012)
- Interwencja polskiego rządu w sprawie wstrzymania słowackich polowań na transgraniczne wilki (Serwis Pracowni, 02.12.2012)
- Transgraniczna strefa bez polowań na duże drapieżniki coraz bliżej ustanowienia (Serwis Pracowni, 13.06.2012)
- Polski rząd upomina się o transgraniczną strefę ochrony dużych drapieżników na Słowacji (Serwis Pracowni, 08.05.2012)
- Słowackie polowania na wilki w Komisji Europejskiej (Serwis Pracowni, 22.02.2012)