Skandal na Czarnym Groniu – uruchomiono wyciąg krzesełkowy bez pozwolenia na użytkowanie
30 grudnia 2014 r. w ośrodku narciarskim Czarny Groń w Rzykach (gm. Andrychów, woj. małopolskie) uruchomiono wybudowaną nielegalnie w 2009 r. kolej krzesełkową. Obiekt decyzją nadzoru budowlanego przeznaczony jest do rozbiórki.
W nawiązaniu do wprowadzania opinii publicznej w błąd w materiale TVP Kraków przez kierownika ośrodka – Tomasza Andrejko „trzeba skończyć z mitem, że ten wyciąg jest nielegalny, jest w procesie który w prawie jest przewidziany czyli legalizacja. To nawet nie jest wykroczenie, to po prostu łagodnie mówiąc jest niepożądane prawnie działanie”, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot przypomina, że:
- Wyciąg krzesełkowy, instalacja zaśnieżania i oświetlenia stoku na Czarnym Graniu jest niekwestionowaną samowolą budowlaną. Ponieważ inwestor nie spełnił wymogów procesu legalizacyjnego, powiatowy nadzór budowlany wydał nakaz rozbiórki samowolnie zrealizowanej inwestycji.
- Przypominamy także Panu Andrejko, że był świadkiem w procesie Anity R., przeciwko której toczył się proces karny za samowolę budowlaną na Czarnym Groniu. Mówienie o braku wykroczenia w kontekście złamania prawa budowlanego zagrożonego grzywną lub karą pozbawiania wolności jest zwykłym kłamstwem.
Przekłamywanie rzeczywistości przez Tomasza Andrejko poddaje w wątpliwość jego dalsze twierdzenia o spełnianiu przez wyciąg krzesełkowy wszelkich norm bezpieczeństwa.
Odnosząc się do twierdzenia o posiadaniu zgody na eksploatację wyciągu, wskazać należy, że pozwolenie na użytkowanie wydaje się po uzyskaniu prawomocnej decyzji legalizacyjnej. Uruchomienie wyciągu odbyło się więc z lekceważeniem prawa i bezpieczeństwa użytkowników ośrodka na Czarnym Groniu.
W trosce o bezpieczeństwo narciarzy Stowarzyszenie wystąpiło do nadzoru budowlanego z wnioskiem o wstrzymanie pracy wyciągu oraz systemu sztucznego zaśnieżania i oświetlenia stoku do momentu uprawomocnienia się decyzji o nakazie rozbiórki i usunięcia samowoli budowlanej z terenu ośrodka. Stowarzyszenie wystąpiło ponadto do Transportowego Dozoru Technicznego o sprawdzenie czy uruchomiony wyciąg faktycznie spełnia wszelkie niezbędne normy bezpieczeństwa w sytuacji, w której inwestor nie posiada pozwolenia legalizacyjnego.
Podkreślamy, że wszystkie powstałe nielegalnie instalacje mają nakaz rozbiórki, a ich użytkowanie może doprowadzić do zagrożenia zdrowia narciarzy. Wielokrotnie w wystąpieniach inwestor na Czarnym Groniu zapewniał, że zależy mu na przestrzeganiu przepisów. Uruchamiając wyciąg jasno obnażył swoją arogancję wobec prawa, ludzi i przyrody Beskidu Małego
mówi Radosław Ślusarczyk, Prezes Stowarzyszenia.
Przypomnijmy, że inwestor na Pilsku także wielokrotnie zapewniał, że wybudowana infrastruktura powstała zgodnie z prawem i jest bezpieczna dla ludzi. Fikcję tych zapewnień zweryfikował wypadek małego dziecka na nielegalnie wybudowanym i użytkowanym taśmociągu narciarskim. Za samowolę budowlaną i doprowadzenie do wypadku przeciwko członkom spółki zarządzającej ośrodkiem na Pilsku toczą się procesy karne.
Apelujemy o przemyślany wybór ośrodków narciarskich. W Karpatach i Sudetach jest 260 stacji narciarskich, w których można spokojnie i bezpiecznie spędzić czas zimowego wypoczynku.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Osoba kontaktowa: Radosław Ślusarczyk
tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
ul. Jasna 17, 43-360 Bystra
tel.: (+48) 33 817 14 68