Konserwator Przyrody zezwolił na usunięcie 159 dębów z rezerwatu Puszczy Knyszyńskiej
Podlaski Konserwator Przyrody po rozpatrzeniu wniosku nadleśnictwa Czarna Białostocka zezwolił na usunięcie 159 dębów z rezerwatu Puszczy Knyszyńskiej – Starodrzew Szyndzielski. Na rozpatrzenie czeka drugi wniosek nadleśnictwa o zgodę na usuniecie kolejnych 32 dębów z tego samego rezerwatu. Z informacji dostarczonych przez nadleśnictwo wynika, że przeznaczone do wycięcia drzewa mają ponad 100 lat. Wnioski umotywowane są koniecznością ograniczenia populacji opiętka, zagrażającej rezerwatowi.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wraz z wnioskami i uwagami złożonymi w postępowaniu przedłożyła opinię prof. Gutowskiego, który stwierdził, że: „[...] nie ma podstaw, by sądzić, że planowane wycięcie obumierających i martwych dębów w rezerwatach ograniczy skutecznie populację Agrilus biguttatus i innych kambiofagów […]. Opiętki były zawsze mieszkańcami naszych lasów i zasiedlały obumierające i świeżo obumarłe stare dęby […]” – przeczytaj: prof. Jerzy M. Gutowski - Opinia w sprawie opiętka dwuplamkowego (Agrilus biguttatus FABR.) (Dzikie Życie, 2006, nr 9).
Podkreśliliśmy ponadto, iż wydanie zezwolenia na usunięcie drzew z rezerwatu Starodrzew Szyndzielski kolidowałby z celem utworzenia rezerwatu, tj. „zachowania fragmentu Puszczy Knyszyńskiej obejmującego starodrzew typu ciepłolubnego lasu sosnowo – świerkowo – dębowego, odznaczającego się dużym stopniu naturalności i występowaniem wielu gatunków roślin rzadkich i chronionych”.
Niestety Konserwator Przyrody wziął pod uwagę jedynie opinię prof. Sokołowskiego, z której wynika, iż „[…] nie opracowano dotychczas metod monitorowania i zwalczania opiętka dwuplamkowego. Dlatego też jedynym sposobem walki z tym szkodnikiem jest wycinanie i usuwanie z lasu zasiedlonych drzew przed okresem wylotu młodych chrząszczy[…]”. Konserwator powołał się ponadto na aktualne zadania ochronne dla rezerwatu, które umożliwiają ”kontrolę stanu sanitarnego lasu”.
Decyzja Wojewódzkiego Konserwatora jest zdumiewająca, ponieważ w maju 2006 roku Wojewódzki Konserwator nie zezwolił na usunięcie zasiedlonych opiętkiem dębów w rezerwatach Puszczy Białowieskiej, uzasadniając to tym, iż: „[…] ochrona przyrody w rezerwatach przyrody powinna zmierzać do zachowania różnorodności biologicznej. Istnieje potrzeba zostawiania drzew martwych do naturalnego rozkładu […]”. Zaskarżona wtedy przez Nadleśnictwo Hajnówka decyzja Podlaskiego Konserwatora została podtrzymana wtedy przez Ministra Środowiska.
Mamy nadzieję, iż również tym razem Minister Środowiska podobnie potraktuje kwestię zasiedlenia dębów opiętkiem. Podlaski Oddział Pracowni otrzymał status strony w postępowaniu, co umożliwi nam odwołanie się do Ministra Środowiska od decyzji Wojewódzkiego Konserwatora zezwalającej na usunięcie drzew.
Adam Bohdan