PRACOWNIA 01.09.2009

Mierzeja Wiślana uratowana?

Polska i Rosja zawarły 1 września umowę o żegludze po Zalewie Wiślanym. Jest szansa że realizacja tej umowy uratuje Mierzeję Wiślaną od planowanej budowy przekopu.

Umowę podpisano podczas spotkania premiera RP Donalda Tuska i premiera Rosji Władimira Putina w czasie jego wizyty związanej z 70. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Dokument podpisali wiceministrowie spraw zagranicznych Polski – Andrzej Kremer i Rosji – Władimir Titow. Dzięki tej umowie już od 1 września br. może odbywać się żegluga statków na polską część Zalewu Wiślanego przez należącą do Rosji Cieśninę Pilawską.

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wyraża nadzieję, że realizacja umowy pomiędzy Polska a Rosją stanie się szansą dla zachowania niezwykle cennej przyrody Mierzei Wiślanej, która objęta jest ochrona przez program Natura 2000, m.in. ze względu na jedno z największych w Europie siedlisk ptaków.

Podobnie podpisanie umowy skomentował marszałek woj. pomorskiego Jan Kozłowski – „Podpisanie tej umowy sprawi, że planowana budowa przekopu przez Mierzeję Wiślaną stanie się niepotrzebna”.

Skala negatywnych skutków przyrodniczych spowodowanych przez przekop to m.in. przerwanie powiązań dla migracji większości nielatających zwierząt lądowych po obu stronach przekopu oraz wlewy bardziej zasolonych wód morskich z Bałtyku do Zalewu Wiślanego.

Sprawa realizacji przekopu przez Mierzeję Wiślaną pojawiła się głównie ze względów geopolitycznych – chodziło o trudności w ruchu morskim przez Cieśninę Pilawską (jedyną drogę do Zalewu Wiślanego z Bałtyku), która jest kontrolowana przez Rosję. Na początku 2007 r. przeciwko budowie kanału wypowiedzieli się samorządowcy i mieszkańcy Krynicy Morskiej (leżącej na końcu Mierzei) oraz Wojewódzka Rada Ochrony Przyrody w Gdańsku. Pomimo tego 13 listopada 2007 r. rząd Jarosława Kaczyńskiego zaakceptował program budowy kanału przez Mierzeję.

Czytaj więcej:

Artykuły w Miesięczniku Dzikie Życie