OCHRONA LASÓW 14.04.2016

Minister Szyszko sabotuje plany ikony PiS Lecha Kaczyńskiego

24 czerwca 2006 roku Prezydent RP śp. Lech Kaczyński powołał zespół do opracowania projektu objęcia całej Puszczy Białowieskiej parkiem narodowym. U podstaw prac stała głęboka świadomość rangi przyrodniczej tego terenu oraz dziedzictwa kulturowego tego miejsca dla całej Europy.

W dokumencie sygnowanym przez Lecha Kaczyńskiego czytamy „Odpowiadając na zagrożenia unikalnych w skali Europy wartości przyrodniczych i kulturowych Puszczy Białowieskiej, Zespół uznał, iż najlepszą formą ochrony tych wartości będzie park narodowy obejmujący cały obszar polskiej części Puszczy (około 600 km2). Zapewni on zachowanie bioróżnorodności na poziomie ekosystemowym, gatunkowym i genetycznym, trwałość naturalnych procesów przyrodniczych, ochronę populacji żubra i wszystkich pozostałości pierwotnych lasów. /.../ Zespół wyraża nadzieję, iż zaproponowane tu rozwiązania prawne pozwolą na zachowanie tego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń.

Według przygotowanego przez zespół projektu ustawy o powołaniu Parku Narodowego Puszcza Białowieska, celami jego funkcjonowania są:

  1. Zachowanie procesów ekologicznych i ewolucyjnych charakterystycznych dla niżowych lasów naturalnych, w tym procesów wielkoobszarowych i długoterminowych;
  2. Ochrona różnorodności biologicznej typowej dla europejskich lasów naturalnych na poziomie genetycznym, gatunkowym i ekosystemowym;
  3. Ochrona żubra (Bison bonasus);
  4. Prowadzenie badań naukowych;
  5. Niezagrażający przyrodzie rozwój turystyki przyrodniczej i edukacji przyrodniczej;
  6. Ochrona dziedzictwa kulturowego Puszczy Białowieskiej;
  7. Zapewnienie społecznościom lokalnym trwałej podstawy zrównoważonego rozwoju.

Jak prezydent rozumiał ideę zrównoważonego rozwoju Puszczy? Jako czerpanie korzyści ze zmiany statusu Puszczy przez poprawę i rozbudowę infrastruktury, edukację i aktywizację zawodową mieszkańców oraz rozwój turystyki i sektora usług w oparciu o walory przyrodnicze i kulturowe Puszczy Białowieskiej.

Planom śp. prezydenta w ochronie Puszczy z jednoczesnym budowaniu dobrostanu lokalnych mieszkańców nie przeszkadzała ani obserwowana w tym czasie gradacja kornika, ani fakt funkcjonowania w przyrodzie martwego drewna – elementów naturalnych procesów przyrodniczych. Co więcej, prezydent Lech Kaczyński miał świadomość że to właśnie te elementy są niezbędne do nieprzerwanego trwania Puszczy Białowieskiej, a więc to im należy się szczególna ochrona – „Ponieważ ochrona procesów przyrodniczych charakterystycznych dla lasów pierwotnych/naturalnych jest podstawowym celem ochrony przyrody Puszczy Białowieskiej powstrzymanie się od działań (nieingerencja) powinno być podstawowym (domyślnym) sposobem ochrony”.

Dlaczego więc, dekadę później, przedstawiciel tej samej frakcji politycznej sabotuje dorobek Lecha Kaczyńskiego, wytaczając Puszczy wojnę piłą i siekierą pod pozorem jej ochrony? Kolejne wystąpienia ministra Szyszki, nie tylko zaprzeczają utrwalonej i powszechnie akceptowalnej na świecie wiedzy naukowej, ale i są zaprzepaszczeniem kierunku, jaki obrał Lech Kaczyński dla ochrony Puszczy Białowieskiej.

Rolą ministra środowiska jest dbałość o ojczystą przyrodę, a nie realizacja interesów grup nacisku – najpierw łowieckiego, a obecnie drzewnego. Nie ma wątpliwości, że minister Szyszko nie powinien sprawować tego urzędu, ponieważ kierują nim pozamerytoryczne przesłanki, a nieudolne próby uzasadniania swoich decyzji opiera na polityce kłamstw. Domagamy się respektowania woli społeczeństwa i powrotu do idei zapoczątkowanej przez Lecha Kaczyńskiego – cała Puszcza Białowieska musi stać się parkiem narodowym

mówi Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot

Czytaj więcej:

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Osoba kontaktowa: Radosław Ślusarczyk
tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
ul. Jasna 17, 43-360 Bystra
tel. (+48) 33 817 14 68

Puszcza Białowieska

Artykuły w Miesięczniku Dzikie Życie

Czas inżynierii w Puszczy Białowieskiej 2016